i doszłam do wniosku, że bardzo dobrze się nim supła. Oczywiście tradycyjnie przeszukałam net w poszukiwaniu jakieś weny i znalazłam :) Kołnierzyk (bo o nim mowa) robiony na dwa czółenka zajął mi troche czasu ale jestem z niego zadowolona. Jest trochę nietypowy ale o to chodziło :)
ot takie zakończenie mi do głowy przyszło
a tutaj dla chętnych schemacik który wyszperałam na chomiku. Oczywiście najpierw wzięłam się za część pierwszą a dopiero potem zobaczyłam że w części drugiej nie ma rozpiski. Prawie się załamałam ale wymyśliłam że zrobię 3-2-3 i tak zrobiłam. Myślę, że nie wygląda to źle
Wzorek jest dość wymagający i strasznie mi się dłużył ale przynajmniej zima mi przeleciała :)
Ku mojej wielkiej uciesze kołnierzyk znalazł już właścicielkę. Jestem ciekawa czy jej się spodoba :)
Jeśli wiecie kto jest autorem tego schematu z przyjemnością go podpisze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z radością przeczytam każdy komentarz :)